Jak co roku w styczniu odbył się Monitoring Zimujących Ptaków Wodnych (MPZW). Jest to akcja ogólnopolska, która w dużej mierze opiera się na wiedzy i doświadczeniu lokalnych organizacji i instytucji ornitologicznych, które mniej lub bardziej regularne zimowe liczenia tej grupy ptaków prowadzą nieraz od kilku dekad.

W tym roku po raz kolejny liczyłem ptaki zimujące na Pilicy na odcinku od tamy w Smardzewicach aż do Roszkowej Woli, czyli na 45 km rzeki. Dodatkowo z racji łagodnej zimy wspólnie z Marcinem Wężykiem policzyliśmy ptaki na zbiorniku Sulejowskim, który jeszcze nie zamarzł. Łagodna zima sprawiła, że na Pilicy było znacznie mniej ptaków niż w latach ubiegłych. Na badanym odcinku było o 950 osobników mniej niż w ubiegłym roku! Również mniejsza była różnorodność gatunkowa - stwierdziłem 17 gatunków a rok temu było ich 19. Ma to niewątpliwie związek z łagodną zimą oraz faktem niezamarzniętego zbiornika Sulejowskiego. Najliczniejszym ptakiem była oczywiście krzyżówka, której doliczyłem się 1942 os. dość liczny był również gągoł – 309 os. Stosunkowo mało było łabędzi niemych tylko 76 os. oraz nurogęsi 52 os. Z ciekawszych gatunków odnotowałem pojedynczego samca świstuna, ogorzałkę, 9 bielaczków oraz w sumie 8 łabędzi krzykliwych. Oczywiście w dolinie były bieliki cn. 3 os., a z drobnych ptaków wróblowatych warto odnotować po raz kolejny zimujące siwerniaki oraz ich bliskiego kuzyna świergotka łąkowego.

Na zbiorniku Sulejowskim zaś doliczyliśmy się 3605 osobników z 21 gatunków. Oczywiście najliczniejsza była również krzyżówka 2159 os., ale licznie występowały również nurogęś 570 os., gągoł 284 os., kormoran 184 os. i łabędź niemy 157 os. Z gatunków rzadszych odnotowano dwa rzadsze gatunki łabędzi: łabędzie krzyklwie 6 os. i łabędzie czarnodziobe 11 os. Z kaczek warto odnotować 10 uhli oraz pojedynczą ogorzałkę. Warto też wspomnieć o 4 perkozach dwuczubach, które rzadko u nas w regionie zimują. Nad całością czuwało cn. 5 bielików. Kolejne zimowe liczenia już za rok, na które już zbieram siły.