Koniec grudnia to okres kiedy większość zbiorników wodnych jest już zamarznięta a ptaki wodno-błotne można spotkać głównie nad większymi rzekami. Tegoroczny grudzień mimo, że nienależny do najzimniejszych również sprawił, że mniejsze zbiorniki pokryły się cienką warstwą lodu jednak duże zbiorniki takie jak Sulejowski nie zamarzły całkowicie.
Podczas ostatniej wizyty zbiornik był pokryty w ok. 40 % cienką warstwą lodu, ale na wolnej od lodu części nadal przebywają ptaki i jest ich całkiem sporo. Doliczyłem się ponad 5000 ptaków wodno-błotnych, oczywiście większość stanowiła krzyżówka (blisko 3000 os.), ale sporo było również łyski (477 os.,), nurogęsi (374 os.), gągołów (335 os.), kormoranów (332 os.) czy łabędź niemy (265 os.). W sumie udało się zaobserwować 22 gatunki ptaków wodno-błotnych co jak na koniec grudnia jest bardzo dobrym rezultatem. Wśród tej masy ptaków oczywiście było kilka ciekawostek. W cofce zbiornika pływało stadko łabędzi czarnodziobych, w dwóch miejscach przebywały uhle, których w sumie było cn. 33 os., łącznie było również 20 ogorzałek oraz 7 bielaczków. Wśród kaczek, które powinny już teoretycznie odlecieć udało się wypatrzeć 1 rożenica i 5 świstunów. Całe towarzystwo było bacznie obserwowane przez aż 5 bielików, w tym parę dorosłych osobników. Z drobniejszych ptaków udało się usłyszeć bardzo skrytą wąsatkę, która jednak nie chciała się pokazać. Najciekawszą obserwacją tym razem okazała się kaczka o dość ciekawej nazwie lodówka. Gatunek średniego ptaka wodnego z rodziny kaczkowatych (Anatidae), zamieszkujący tundrę Eurazji i Ameryki Północnej. W Polsce pojawia się licznie na Bałtyku podczas przelotów i zimą (od końca września do początku maja), będąc najliczniejszą kaczką morską, w głąb kraju zalatuje bardzo nielicznie. Lodówka odznacza się okrągłą głową i krótkim dziobem. Samiec jest większy od samicy, z charakterystycznym długim ogonem złożonym z ostro zakończonych sterówek, przypominających ogon jaskółczy. W szacie godowej ma głowę, szyję i pierś ciemnobrązową, wierzch ciała czarny z brązowymi brzegami, brzuch biały. Dookoła oka duża, biała plama. Samica w szacie godowej podobna do samca, lecz zamiast czerni i ciemnego brązu kolorami dominującymi są różne odcienie szarości. Brak jej również długiego ogona. W poszukiwaniu pokarmu znakomicie nurkuje, nawet do 60 metrów.
Na początek Nowego Roku jest zapowiadane kolejne ochłodzeni zatem zachęcam do odwiedzin Zbiornika, aby móc podziwiać te tysięczne stada ptaków oraz wypatrywać prawdziwych rzadkości.(SK)