Nury na zbiorniku Sulejowskim

Klauzula informacyjna dot. przetwarzania danych osobowych na podstawie obowiązku prawnego ciążącego na administratorze. Szczegółowe informacje znajdują się w zakładce: Polityka prywatności.

Kolejny bardzo udana kontrola  zbiornika Sulejowskiego tej jesieni stanęła pod znakiem nurów, których tym razem udało się wypatrzeć aż 15 czarnoszyich i 6 rdzawoszyich. Tak duża koncentracja tych ptaków w woj. łódzkim zdarzają się bardzo rzadko i była to największa koncentracja nurów na zbiorniku Sulejowskim jaką mi było dane oglądać kiedykolwiek. Nur to bardzo stary ewolucyjnie rząd ptaków, doskonale przystosowany do życia w wodzie, za to na lądzie właściwie nie potrafią się poruszać, jedynie mogą się ślizgać na brzuchu.

Czasami przy mglistej bądź deszczowej pogodzie mylą mokre powierzchnie dróg, płyt lotnisk itp. z zbiornikami wodnymi i ptaki te nie potrafią się już poderwać ponownie do lotu, jedynie nur rdzawoszyi czasem jest w stanie zerwać się do lotu z ziemi. W Polsce dotychczas było stwierdzonych cztery gatunki tych ptaków z pięciu występujących na świecie. Dwa z nich nur białodzioby i lodowiec pojawiają się ekstremalnie rzadko. Pozostałe dwa czyli czarnoszyi i rdzawoszyi pojawią się u nas regularnie zwłaszcza jesienią i zimą głównie nad morzem, w głębi lądu dużo rzadziej. Nur czarnoszyi był niegdyś gatunkiem lęgowym w naszym kraju, ale w związku z rosnącym natężeniem ruch na jeziorach Mazurskich, przestał tam gniazdować i obecnie spotykamy tylko nielęgowe ptaki czasem również latem. Głównym miejscem lęgowych tych ptaków są jeziora i mokradła w strefie tundry i tajgi. Nury jak nazwa wskazuje doskonale nurkują w przypadku nura czarnoszyjego źródła mówią do 46 metrów głębokości i 40 metrów nura rdzawoszyjego.  Pod wodą zwykle przebywają ok. 1 minuty, ale mogą pozostać pod nią nawet 5-8 minut. Żywią się głównie rybami. Nur są sporymi ptakami o długości ciała do 75 cm w przypadku nura czarnoszyjego, rdzawoszyi jest trochę mniejszy i delikatniejszej budowy. Zaś nur białodzioby i lodowiec są nurami większych rozmiarów z bardzo masywnymi dziobami. W okresie lęgowym nury można łatwo usłyszeć, ale u nas w kraju bardzo rzadko się zdarza, aby ptaki te w okresie jesiennym się odzywały. Podczas ostatniej wizyty jednak udało mi się usłyszeć drugi raz w życiu głos nura tym razem czarnoszyjego.

Prócz nurów było też wiele innych ciekawych ptaków m.in. 18 uhli, 2 szlachary, 7 ogorzałek, 2 perkozy rogate, 7 markaczek, późna cyranka i bardzo rzadka lodówka. Gatunek na śródlądziu spotykany rzadko, ale nad naszym morzem jest zimą jedną najliczniejszych kaczek.

Żródło: Kruszewicz A.G., 2005, Ptaki Polski. Multico, Warszawa.

W załączeniu film z nurami i perkozami rogatymi, na którym można usłysześ głos nura.